Klucze to jedna z tych rzeczy, które lubią gubić się w moich torebkach, plecakach, czy chociażby obszernych kieszeniach zimowych kurtek. Postanowiłam znaleźć rozwiązanie tego problemu i z tą myślą powstał pokrowiec na klucze.
Uszyłam go z czerwonej ekoskóry, w środku urocza granatowa bawełniana podszewka w białe kwiatki.
Jak się okazało, jest ciut za mały na moje klucze, więc produkuję drugi dla siebie, a ten trafił w ręce mojej siostry;)
Za to mogę powiedzieć, że nie poprzestanę na jednej czy dwóch sztukach. Tak fajnie się szyje taki pokrowiec, że z pewnością powstanie ich duzio:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz