środa, 19 grudnia 2012

Inne z ostatniej chwili

Ostatnio powstają u mnie różne dziwne rzeczy...

Takie, których do tej pory jeszcze nie robiłam... i takie, o których przez przypadek zapomniałam...

Pokarzę może na pierwszy rzut trzy laleczki, jakie ostatnio zadomowiły się w moich pieleszach... Dwie z nich mają zamontowane tasiemki, więc można je dekoracyjnie zawiesić.;)



I podusie, które uszyłam z cudownych materiałów. Nie dość, że są przyjemne dla oka to dodatkowo biały materiał i kremowy w duże grochy to niezwykle milusi polar. Pozostałe to flanela:)



Nic tylko się przytulić.

Miłego wieczoru.

2 komentarze: